Jak szybko i skutecznie poradzić sobie z negatywnymi emocjami
Kiedy następnym razem pojawią się u Ciebie negatywne emocje masz 3 możliwości wyboru:
1) Poddać się im (opcja wybierana przez większość)
2) Opierać się (bardzo dobry sposób na pogłębienie cierpienia)
3) Prowokować pogłębianie stanu…
Opcję trzecią proponuje znany hipnotyzer Igor Ledochowski. Jest ona całkowicie sprzeczna z intuicją i pewnie dlatego działa.
Metoda jest bardzo prosta – wewnętrznym dialogiem prowokujesz część odpowiedzialną za negatywny stan namawiając, by postarała się jeszcze bardziej. Negatywne stany emocjonalne nie dopadają nas z zewnątrz – są wewnętrzną robotą, kiedy to jedna z wielu części Ciebie daje znać o swoim niezadowoleniu.
Zadanie jest proste – stać się wobec tej części prowokatorem:
„Co? Tylko na to Cię stać? Co za żenada, pokaż mi więcej!”. Prowokuj eskalację nastroju. Z pełną chęcią i entuzjazmem wyraź gotowość poddania się jeszcze bardziej gównianemu nastrojowi. Czynność powtarzać do momentu, w którym balonik pęknie. A powinno stać się to dość szybko
Dodaj komentarz