Jak zostaje się graczem #2 – swoboda i wdzięk we wszystkim

O ile Machiavelli w „Księciu” opisuje jak utrzymać władzę, którą się już ma, jezuita (co ważne!) Baltasar Gracian w „Sztuce doczesnej mądrości” (wydanej również jako „Sztuka roztropności”) podaje sposoby na to, jak władzę i status zdobyć. Przy czym zdobyć ją nie na polu walki, tylko w warunkach dworskiej etykiety a więc w sposób, który nam, współczesnym, jest najbardziej bliski. W czasach ogólnej nadwrażliwości, narcyzmu i politycznej poprawności to właśnie metody natury dworsko-dyplomatycznej sprawdzają się najlepiej. A tym samym, jeśli marzysz o tym by zwiększyć zakres swojego posiadania i panowania i wciąż wspinasz się po drabinie społecznej, znacznie bardziej przydadzą Ci się porady Graciana niż Makiawela.

Wielki Czarodziej, Kusiciel & Uwodziciel. Foto: JustWatch.com

A szczególnie ten, gdzie w punkcie 127 (a jest ich w książce 300) Gracian doradza:

„Swoboda i wdzięk we wszystkim. (…) To pogłębia wiarę w siebie i pomnaża doskonałość. (…) Przewyższa zalety, roztropność, rozwagę i sam majestat. To najkrótsza droga do osiągnięcia zamiarów i elegancki sposób na ominięcie kłopotów.” (więcej…)

W sumie to powiem Ci, że nie mam pojęcia, czy przewodnik ten będzie krótki czy długi a nie mam z tego powodu, że w jakiś – wciąż mi bliżej nieznany acz karkołomny sposób – połączę w jednym wpisie starożytność (w postaci Seneki) z historią nowożytną (w postaci Talleyranda) z postacią nam całkowicie współczesną, czyli Floydem Mayweatherem. A wszystko to po to by zbliżyć się do prawdziwej i obowiązującej w realnym świecie strategii BYCIA GRACZEM.

Sceptyczny & makiawelliczny

Oto, i to już na wstępie, myśl przewodnia tego wpisu: nie ma znaczenia jaką GRĄ się w życiu zajmujesz – biznesem, polityką czy inną formą relacji ze sobą lub innymi. Jeśli chcesz być GRACZEM, jeśli naprawdę masz takie ambicje, to co robisz musi stać się dla Ciebie przede wszystkim GRĄ INTELEKTUALNĄ. SZARADĄ do rozgryzienia. ZAGADKĄ do rozwiązania. PUZZLAMI do ułożenia. A to realnie oznacza, że musisz postawić na intelekt, czyli chłodne, logiczne i racjonalne kalkulowanie a nie na afekt – czyli nie na emocje, odczucia czy hormony.

A to z kolej oznacza, że za pomocą TRENINGU DYSTANSU & DYSCYPLINY musisz iść pod prąd naturze ludzkiej. Co jest trudne, co jest bolesne oraz praco- i czasochłonne. I dokładnie z powodu tego, że jest to trudne i bolesne będziesz wygrywać. Będziesz wygrywać, bo większość ludzi pozostanie głupia i słaba, szarpana odczuciami i bez przerwy rzucana pomiędzy strachem a chciwością, zawiścią a próżnością. (więcej…)

Pewnie go nie znasz – ja jeszcze niedawno całkowicie o nim nie słyszałem, a słucham wiele i od dawna. Jest szefem World Financial Group – jednego z najbardziej dochodowych finansowych MLM-mów w historii świata. Jest bardzo bogaty, jest bardzo napakowany i mówi prosto z mostu i z sensem. Jest przyjacielem Sylvestra Stallone, Tony Robbinsa i Granta Cardone. W wielkim skrócie – jest człowiekiem od którego sporo można się nauczyć. Ja jestem pod wielkim wrażeniem a kilka omawianych przez niego koncepcji na stałe wejdzie do mojego repertuaru.

Urodził się w niższej klasie średniej – jego zdaniem najgorszym miejscu:

„Gdybym urodził się w biedzie, być może od razu wiedziałbym, że tego nie chcę, kojarzył ją z bólem. Gdybym urodził się w klasie wyższej być może byłbym pretensjonalny czy roszczeniowy, ale rozumiałbym czym jest sukces, znał ludzi, których można naśladować. A jednak urodziłem się po środku – a środek uwielbia nijakość i żywi się wygodą. Środek przepada za przeciętnością. Dlatego było mi dużo, dużo trudniej.

Jednak, podobnie jak mój przyjaciel Tony Robbins WIEM, że rzeczy nie przydarzają się nam, tylko przydarzają się DLA NAS. Są po to, żeby służyć TOBIE a nie po to, by tworzyć wymówki. SENS jaki im nadasz nada kierunek Twojemu życiu.

To jak alchemia życia – zamieniasz gówno w złoto. Nie spotkałem ani jednego człowieka sukcesu, który nie umie zamieniać przeciwieństw losu w lekcje i wyzwania, który nie rozumie koncepcji patrzenia na życie z właściwej perspektywy.”

Zobaczmy zatem czego możemy nauczyć się od Eda Myletta [czytaj MAJLET]. (więcej…)

Podstawową przyczyną życiowych porażek jest błędna ocena własnych mocnych i słabych stron.

Pamiętam, jak czytając biografię mojego ulubionego biznesmena, Berniego Ecclestone’a przeczytałem coś takiego:

Największa szansa tkwi w znalezieniu graczy, którzy mają pecha. Lubię grać przeciwko pechowcom – Bernie Ecclestone

Po pierwsze zwróć uwagę, że dla niego to gra. O grze już pisałem we wcześniejszych postach. Zazwyczaj w grze masz ściśle określony cel i grasz, żeby go osiągnąć. Zobaczmy teraz jak to zrobić. (więcej…)

Koncepcja pochodzi od Andy’ego McNaba, byłego komandosa SAS (brytyjski odpowiednik GROM-u) i sprawdza się nawet w tak skrajnych przypadkach, jak tortury na terytorium wroga. McNab dostał się jako żołnierz do irackiej niewoli podczas operacji Pustynna Burza. Podczas szkolenia nauczono go, że nie będzie miał wpływu na to, czy połamią go fizycznie – ale to, czy da się złamać psychicznie, jest już jego wyborem.

Oto jego strategia: (więcej…)

A więc podsumujmy (jeszcze nie zaczął pisać a już podsumowuje…):

Jesteś tu tylko na chwilę. Skoro jesteśmy tu tylko tymczasowo trudno mówić o tym, że możemy coś mieć. Raczej wygląda to bardziej na czasowe korzystanie – pieniądze, samochody, domy, te wszystkie towary od podstawowych po luksusowe ale i ambicje, problemy czy obawy – to wszystko możesz mieć tylko na krótszy lub dłuższy czas.

To, że można to mieć tylko na chwilę nie oznacza (więcej…)

Regulamin | Polityka Prywatności


Copyrights 2024 © Rafał Mazur; Powered by Azantic