No to co kocie? Przydałoby się mieć w życiu więcej szczęścia? Nie da się ukryć, że potrafi pomóc. I nawet nie trzeba mieć go dużo – wystarczy mieć więcej niż inni.
Wiesz, jak w tym kawale. Nie musisz biec szybciej od niedźwiedzia, wystarczy, że biegniesz szybciej od tego, kto z Tobą ucieka…
Do rzeczy. Dziś o tym jak mieć w życiu więcej szczęścia. Metoda naukowa – żeby nie było!
Tematem zajął się psycholog Richard Wiseman a badania zajęły mu 10 lat. Oto wzorce, które odkrył:
Nie uwierzysz, ale Twoje myśli i czyny są odpowiedzialne za to czy „masz szczęście” czy „nie masz szczęścia”. Wiesman doszedł do wniosku, że „manie szczęścia” to tak naprawdę umiejętność. I umiejętność tę rozbił na 4 zasady:
Nieszczęśliwe wydarzenie może być katastrofą, albo zasobem pt. „mogło być jeszcze gorzej”. Wszystko zależy od Twojej percepcji.
Zanim rozwinę jeszcze temat ludzi ze szczęściem, zobaczmy jacy są ludzie, którzy tego szczęścia nie mają:
No to teraz na zasadzie przeciwieństwa, szczęśliwi ludzie są:
(Jak mawia Richard Bandler: „Ludzie którzy czekają czekają, czekają, czekają a potem umierają…”)
Do zapamiętania:
Dwa cytaty na koniec:
„Bóg pomaga tym, którzy sami sobie pomagają” – to był Benjamin Franklin.
„Jeśli chcesz mieć szczęście, nie możesz jedynie na nie liczyć” – to był Felix Dennis.
Mówiąc inaczej: trenuj nawyki „szczęściarzy” ale niech nadzieja szczęścia nie będzie Twoją jedyną strategią.
2 września, 2014 o 12:23
Hmmm. Podziwiam falę optymizmu.
Najbardziej rozbawił mnie tekst :
„Bóg pomaga tym, którzy sami sobie pomagają”.
Po prostu mistrzostwo świata.
Tego potrzebowałam.
Człowiek zawsze powinien polegać na sobie, a nie na Bogu, on tylko udaje, że nam pomaga, zapewniam, że jak nie dobije – to nie wzmocni.
Skomentuj gość Anuluj pisanie odpowiedzi