Być jak CONOR McGREGOR 3: życie na własnych warunkach
Podcast: Play in new window | Download
Subscribe: RSS
Mam dla Ciebie dwie wiadomości: dobrą wiadomość i złą wiadomość.
Dobra wiadomość brzmi tak: nasze mózgi jest bardzo łatwo programować. To jest jednocześnie i ta zła wiadomość, bo oznacza realnie, że jesteśmy tak samo podatni na dobre jak i na złe wpływy. Mówiąc inaczej, jesteśmy maszynami, które ciągle się uczą. Zwłaszcza wtedy, gdy chcą się uczyć.
Neurobiologia mówi nam wyraźnie, że kiedy jesteś w czyjejś obecności, wasze mózgi zaczynają dopasowywać się do swoich częstotliwości. Synchronizujesz się – na poziomie biologicznym – ze swoim środowiskiem. To dlatego tak bardzo pociągają nas charyzmatyczni ludzie, to dlatego lubimy ocierać się o tych, którzy – jak to się ładnie mówi – są WIĘKSI niż życie. I bardzo słusznie, bo o ile kontakt osobisty jest najlepszym i najsilniejszym sposobem, czytanie, oglądanie, słuchanie czy nakierowane wyobrażanie również działają. A tym samym brak bezpośredniego dostępu do źródła inspiracji przestaje być wymówką: mamy dziś narzędzia o jakiś nie śniło się ludziom jeszcze 25 lat temu. (więcej…)
Wolę sam się tu wymądrzać, ale nie tym razem. Głos zabierze Tom Asacker: (więcej…)
Dwie rzeczy przyczyniają się do niepowodzenia i cierpienia ludzi – gówniane przekonania (oczywiście inni mają gówniane przekonania, Ty po prostu wiesz jak wygląda świat i masz monopol na prawdy objawione) oraz brak percepcji / poczucia kontroli. Napisałem percepcja / poczucie, bo jedno odnosi się do kanału wzrokowego drugie kinestetycznego (odczuwania) – i któryś z nich u Ciebie przeważa. Nie wiem który.
Zarówno przekonania jak i poczucie kontroli (lub jego braku) są oczywiście iluzją, wynikiem sugestii, a skoro to iluzja, dlaczego nie stworzyć takiej, która będzie wygodna? W końcu i tak nie mamy możliwości zobaczenia rzeczywistości taką, jaką jest naprawdę (o ile w ogóle ona jest jakaś naprawdę).
Pytanie (właściwie to ćwiczenie) brzmi: (więcej…)
Oto kilka najważniejszych koncepcji bezpośrednio dotyczących zmiany osobistej. Kolejność dowolna.
- Ekscytacja kontra inhibicja (Salter) – w naszym życiu jest konflikt między siłami pobudzania (spontanicznej ekspresji siebie i swoich emocji) a siłami hamowania, czyli „godnego i właściwego zachowania jednostki w społeczeństwie”. (więcej…)
ACT AS IF (zachowuj się jakbyś już…) – obok słowa percepcja – to najważniejsze słowa dla każdego, kto chce wprowadzić zmianę. Jak najszybciej i jak najbardziej automatycznie.
Ale najpierw przeczytaj ten post o automatycznej zmianie osobistej.
Mamy zatem percepcję, która jest rzeczywistością (a raczej percepcję, która staje się rzeczywistością). Na całe szczęście – jeśli przestaniesz być psem Pawłowa, a może raczej kiedy zaczniesz być własnym psem Pawłowa (bo nie ma ucieczki od warunkowania) możesz tworzyć własną percepcję.
Sytuacja wygląda zatem tak: (więcej…)
Na początek historyjka i prezentacja.
Amerykańskie Stowarzyszenie Psychologiczne przyznało Williamowi James’owi nagrodę za życiowe osiągnięcia i w nagrodę za nagrodę miał on wygłosić podczas corocznego zjazdu odczyt. Tytuł odczytu: „Wszystko czego dowiedzieliśmy się w wyniku ostatnich 100 lat badań psychologicznych”. Ponieważ William James był kontrowersyjny, bardziej filozof niż typowy psycholog, na zjazd ruszyli ludzie z całego świata. Wszyscy zastanawiali się co powie podczas przeznaczonych na to dwóch godzin.
Facet, który go zapowiadał poświęcił 30 minut na przedstawienie jego postaci i osiągnięć. Wreszcie na scenę wchodzi William James, dziękuje za zaproszenie i mówi: (więcej…)
Wracam do Jima Newmana – o którym wspomniałem we wcześniejszym poście. Dziś zobaczymy 5 podstawowych zasad kierujących zachowaniem każdego człowieka. (więcej…)
Jak myślisz, czego ludzie boją się najbardziej? Nie śmierci, nie samotności, nie bólu, nie chorób. Jako gatunek najbardziej boimy się nieznanego. Tego co niepewnie, niesprawdzone, niestabilne. Ludzi rzucający się z 10 piętra albo pod pociąg bo on albo ona ich porzuciła – to są przykłady tego, że strach przed nieznanym jest większy od strachu przed śmiercią.
To prowadzi do paradoksu (więcej…)
Może słowo 'leniwy’ nie jest tu odpowiednie, lepsze byłoby 'oszczędny’ albo 'skrajnie wydajny’ – i przy okazji leniwy. Ale zanim to rozwinę, pozwól, że zadam Ci pytanie:
Pamiętasz jak w „House M.D.” doktor House wpada na rozwiązanie zawsze przy okazji robienia czegoś innego, nie powiązanego ze stawianiem diagnozy? Zresztą, pewnie znasz to z własnego doświadczenia – rozwiązania i oświecenie przychodzi nie wtedy kiedy intensywnie nad tym myślisz, tylko kiedy jesteś w trakcie czegoś zupełnie innego, na przykład aktywności fizycznej.
Jak więc pojawia się 'EUREKA’ i jak pomóc temu, by pojawiała się częściej? To temat tego wpisu. (więcej…)