Krótko ale długo #1: Jak dać sobie szansę i robić to co trzeba

W Krótko ale długo #1 omawiam z charakterystyczną dla mnie błyskotliwością następujące tematy:

  1. Jak NATURALNIE osiągać cele i realizować swoje marzenia
  2. Dla czego życie NIE jest podróżą
  3. Jaki jest jedyny element, który trzyma Cię w miejscu
  4. Dlaczego NIE robisz tego, czego pragniesz
  5. O tym, że dobre ego to WIELKIE EGO
  6. Jaka jest różnica pomiędzy zwykłym próbowaniem a budowaniem SUPERMOCY
  7. Co składa się na trójkąt WYJĄTKOWEJ SKUTECZNOŚCI…
  8. … oraz omówimy to, jak działają wątpliwości

(więcej…)

Oto zapis mojej rozmowy z zawodnikiem MMA. Jako, że życie to konflikt i walka, przyda się również i Tobie. Niezależnie od tego czym się zajmujesz.

  • To że odczucie jest nieprzyjemne, nie oznacza że jest „złe”
  • Pytanie nie brzmi czy odczucia i emocje są „dobre” czy „złe”
    – chodzi o to czy są korzystne czy nie
  • Intencja Twoich emocji i odczuć jest ZAWSZE pozytywna
  • Im masz więcej władzy nad sobą tym wyższa jakość Twojego życia
  • Twoja JEDYNA władza leży w przestrzeni pomiędzy BODŹCEM a REAKCJĄ
  • Mówiąc inaczej: nie jesteś zwierzęciem, masz WPŁYW na swoje reakcje
  • Twoja reakcja może być Twoją DECYZJĄ

(więcej…)

Notatki z nagrania:

  • A co jeśli już bardziej gotowy/gotowa nie będziesz?
  • Patrz na świat NIE z punktu widzenia „dobra” i „zła” tylko tego jakim on JEST naprawdę bo tylko to może zapewnić Ci skuteczność
    (czyli nie walcz z prawem grawitacji – wykorzystuj je!)

(więcej…)

To nie będzie liniowy post, w tym sensie, że poruszę kilka wątków i – pisząc te słowa w tej chwili – nie mam pojęcia czy zepnę to później w całość. Co nie ma większego znaczenia, bo ani życie ani nasza podświadomość nie są liniowe. A taki jest mój plan – wprowadzić zmiany na poziomie Twojej świadomości, podświadomości a co za tym idzie, całego życia.

To była pierwsza sprawa. Druga sprawa jest taka, że przeglądam sobie notatki na podstawie których ten post powstaje i widzę, że samego Conora tutaj prawie nie ma. Z tego prostego powodu, że służy on tutaj jedynie jako punkt odniesienia, jedynie jako inspiracja do tego, co można ze swoim życiem zrobić. Tak więc nie ma znaczenia czym się zajmujesz albo czym chcesz się zajmować. Conor McGregor jest po prostu żywym symbolem, przykładem że można.

(więcej…)

Parę dni temu wrzuciłem na fanpage ZenJaskiniowca kilka moich przemyśleń dotyczących tego, co nami rządzi. Jeśli ich nie znasz, oto one. Jeśli je znasz – polecam odświeżyć pamięć, bo dziś pójdziemy głębiej.

……………………………………………………………………………………………………………………………………….

LUŹNE PRZEMYŚLENIA

Tak sobie wczoraj doszedłem do wniosku, że (generalizując) ludzkim życiem rządzą 3 litery S.

3) SEKS – w znaczeniu popędu, siły biologicznej, potrzeby przekazania genów, ale i przyjemności oczywiście, jako że to przyjemność ma zwiększać szansę, że będziemy się rozmnażali.

Powszechnie uważa się, że to właśnie seks rządzi światem. Jestem nieco innego zdania, dlatego jest na honorowym, ale 3-cim miejscu.

(więcej…)

Nie ma to jak zacząć od dobrej historyjki. Zatem – jesteśmy w Bedford, stan Nowy Jork, tuż po tenisowym meczu przedsiębiorcy i autora książek, Marka Stevensa z jego sąsiadem, miliarderem, specjalistą od wrogich przejęć, Carlem Icahnem. Aha – jest połowa lat 90-tych XX wieku i Carl wart jest wtedy marne 1,2 miliarda dolarów (dziś ma ma 81 lat i wart jest prawie 17 miliardów). Carl właśnie przejął linie lotnicze TWA i pewna organizacja około-rządowa próbuje dobrać mu się do dupy, żądając okrągłego miliarda. W skrócie – grozi mu (niemal) bankructwo.

Mark, zamożny, ale w porównaniu do Carla jedynie jakoś-tam-sobie-radzący amator, snuje swój plan ratowania kasy: „Jeśli ukryjesz w Liechtensteinie z 50 milionów Carl, będziesz chociaż miał coś ukryte na wypadek, gdybyś musiał zaczynać od zera…” – radzi.

„Nie podoba mi się ten pomysł z Liechtensteinem, Mark…” – odpowiedział Carl i spojrzał mu prosto w oczy, zastanawiając się czy może powierzyć mu jeden z sekretów swojego sukcesu i finansowej metodologii. (więcej…)

Jako że otrzymuję bardzo dużo pozytywnego feedbacku w związku z pierwszą częścią tekstu, którego bohaterem jest Gene „Więcej” Simmons – stosując się do jego porad, zapraszam na jeszcze więcej o tym jak mieć jeszcze więcej!

Oto kolejna porcja filozofii życia i biznesu jednego z najbardziej poukładanych i najbogatszych muzyków świata: (więcej…)

Dziś wpis nieco mniej egzystencjalny niż ostatnimi czasy, choć jego główny bohater, Gene Simmons absolutnie by się z tym nie zgodził. Gene uważa, co zaraz zobaczysz, że PIENIĄDZE, a właściwie WIĘCEJ PIENIĘDZY to droga jak najbardziej egzystencjalna.

Gene pojawiał się już tutaj i na fanpege’u ZenJaskiniowca nie raz i nie dwa, ale wiem, że w Polsce nie jest szczególnie dobrze znany, dlatego, dosłownie w paru słowach o tym kim jest i dlaczego warto go posłuchać.

To co podoba mi się z nim najbardziej to fakt, że absolutnie nie krępuje się tego kim jest i czego pragnie od życia. A tym samym wpisuje się w nurt BEZWSTYDU – czyli żądania od siebie, od innych i od świata tego, co uważa za ważne. Gene jest również jedną z niewielu postaci, która nie udaje: jest oportunistą, jest egoistą i pod wieloma względami – hedonistą, jednak z paroma bardzo znaczącymi ograniczeniami.

Jako założyciel jednego z największych amerykańskich zespołów rockowych, KISS, Gene nigdy nie pił, nigdy nie ćpał i nigdy nie palił. Nie uprawia też hazardu. Nie robi absolutnie niczego, co może pozbawić go pieniędzy lub zmniejszyć możliwości ich zarabiania. Pieniądze, więcej pieniędzy, kobiety i więcej kobiet – oto Gene Simmons. Jego majątek szacowany jest na 300 milionów dolarów a Gene łapie się w pierwszej dwudziestce najbogatszych muzyków świata.

Zobaczmy zatem co ma nam do powiedzenia w kwestii pieniędzy, zarabiania pieniędzy, oraz, oczywiście, w kwestii zarabiania JESZCZE WIĘCEJ pieniędzy. (więcej…)

W jednym z komentarzy na moim kanale YouTube, ktoś zapytał mnie o alkohol i o sposoby radzenia sobie z nim. Oczywiście, dodać to muszę, nie jestem specjalistą, fachowcem czy macherem od tego czym są nałogi i jakie są sposoby radzenia sobie z nimi – więc jeżli uważasz, że masz problem (albo że możesz go mieć) skorzystaj z fachowej pomocy – cokolwiek to w tym wypadku ma oznaczać.

Ale skoro razem już tu jesteśmy, oto parę moich przemyśleń i doświadczeń dotyczących tego srogiego nauczyciela – Alkohola.

A zaczniemy od gościa, który często tutaj bywa – i nie, nie jest to William James. Zaczniemy od czcigodnego Friedricha Nietzsche (będzie go dziś sporo!) i od tego oto cytatu: (więcej…)

Regulamin | Polityka Prywatności


Copyrights 2024 © Rafał Mazur; Powered by Azantic